Obóz młodzieżowy - Vidnava-Łąka 2012

Od 12 do 18 sierpnia na terenie Republiki Czeskiej odbył się obóz dla członków MDP z OSP Łąka i SDH Vidnava, w którym uczestniczyło łącznie 38 dzieci.

Jest to już trzeci taki obóz zorganizowany dzięki pracy i zaangażowaniu druhów z Łąki i Vidnavy. Oni wszystko planują i organizują przy wsparciu władz Gminy Otmuchów, Vidnav i Vielka Kras. Oczywiście nie tylko samorządy wspierają tę ideę lecz również osoby prywatne, które zapewniają dostawy produktów czy lokale do dyspozycji organizatorów.

W tym roku obóz rozpoczął się zbiórką na basenie, który został udostępniony wraz z domkami bezpłatnie uczestnikom przez Starostkę Vielkiej Krasi. Wyżywienie na miejscu szykowała niezawodna pani Dasza – opiekunka najmłodszej grupy z SDH Vidnava. Jej polewka gulaszowa przechodzi do historii jako wzorzec.

W poniedziałek uczestnicy udali się pociągiem i pieszo do „Leśnego Baru” w okolicach miejscowości Horni Lipova. Tam było smażenie kiełbasek i odpoczynek po wspinaczce. Wieczorem zajęcia na basenie i kolacja.

Wtorek to dzień wyjazdu do Wrocławia i przenosin do ośrodka kolonijnego również położonego w Vielkiej Krasi, który udostępnił prywatny właściciel. We Wrocławiu zwiedzanie miasta wraz z przewodnikiem szlakiem krasnoludków i innych ciekawych miejsc i obiektów. W czasie zwiedzania obiad i deser, po których rejs statkiem po Odrze i podziwianie Wrocławia od strony wody. Po powrocie do Vidnavy kolacja z pizzą!!! Każdy je ile dusza zapragnie!!!

Środa rano to zajęcia z pierwszej pomocy przedmedycznej prowadzone przez Damiana Czelustę z OPS Łąka. Po obiedzie wspólne ćwiczenia na rynku w Vidnavie z udziałem samochodów z OSP Łąka, SDH Vidnava i podnośnika z OSP Otmuchów. Założeniem ćwiczeń był pożar w kamienicy z odcięciem części mieszkańców na dachu budynku. Strażacy z Vidnavy wraz z podnośnikiem gasili pożar i ewakuowali zagrożonych ludzi, a OSP Łąka zapewniała zaopatrzenie wodne. Ćwiczenia obserwowali uczestnicy obozu oraz mieszkańcy Vidnavy. Po ćwiczeniach pokazy alpinistyczne w wykonaniu strażaków z SDH i przejażdżka dla wszystkich podnośnikiem.

Czwartek powitał nas upałem więc zaraz po śniadaniu wymarsz na basen i pełna rekreacja. Po obiedzie również. W przerwie niespodzianka. Pyszne ciasto drożdżowe ze śliwkami – palce lizać! Wieczorem kolejna niespodzianka - przejażdżka Quadami dla wszystkich.

W piątek zabawa w zamianę miejsc z opiekunami i wymarsz do Vidnavy na zajęcia sportowe do udostępnionej hali. Potem obiad, krótki wywiad dla miejscowej gazety, lody z automatu i wymarsz do Łąki. Na miejscu wizyta w zabytkowym kościele i odpoczynek na trawniku u komendanta a tam znowu lody i napoje ufundowane przez komendanta Łuckiego i ks Grzegorza Kokota.

W nocy niespodzianka – „ścieżka odwagi” przygotowana przez opiekunów. Było wiele krzyku, ale wszyscy dali radę i wspomnień będzie co niemiara.

Sobota rano to już szykowanie do wyjazdu i ostatnia wizyta na basenie. Po kąpieli obiad z przepysznego pieczystego przygotowanego przez Vlastimila Skroba – szefa vidnavskich strażaków. Po obiedzie ostatnia zbiórka z mnóstwem niespodzianek i miłymi gośćmi oraz wreszcie ostatnia trąbka i powrót od domów.

Do zobaczenia za rok.

Może wreszcie Euroregion Pradziad nas dofinansuje tak jak zrobił to Olomoucky Kraj i zrobimy jeszcze ciekawszy program dla naszych dzieci.

Dziękujemy wszystkim opiekunom: Daszy, Romkowi, Danovi, Lada, Alenie, Vlastikovi, Sylwkowi, Rafałowi, Jaro, Blance i wszystkim , których nie wymieniłem a pomagali.


> Więcej zdjęć w galerii